Od jednego kieliszka po całą butelkę. Nie wiadomo kiedy pojawiły się dwie, a nawet trzy. Jedna działka podobno też nikomu nie zaszkodziła. Jedna od czasu do czasu, a bywa, że i co drugi dzień. Czasem trzeba się wyluzować, prawda? „Ludzie, miejsca, rzeczy” z Teatru Collegium Nobilium to opowieść o błędnym kole uzależnienia, z którego nie ma wyjścia, ale też o radykalnej próbie powrotu do zdrowia. Spektakl stawia gorzkie pytania o kondycję psychiczną współczesnego człowieka, jak również diagnozy na temat aktorstwa – jak się okazuje najmocniejszego z narkotyków.

Anna Wieczur-Bluszcz sięgnęła po dramat Duncana Macmillana już po raz drugi. Po tarnowskich „Płucach” zmierzyła się z kolejną sztuką tego autora opowiadającą mocno i wprost o temacie uzależnienia. Tekst nie pozostawia złudzeń: Macmillan opisuje mechanizmy społeczne, które kierują współczesnym człowiekiem i nie pozostawia nadziei na to, że będzie lepiej. Emma, główna postać „Ludzi, miejsc i rzeczy”, jest aktorką, która jakoś radzi sobie na scenie, ale niekoniecznie w życiu. Decyduje się na terapię, która ma jej pomóc wyjść z nałogów. Narkotyki, alkohol i aktorstwo są dla niej zbawienne – dzięki nim na chwilę przestaje się wszystkim przejmować. Ogromna wrażliwość, która pozwala jej co wieczór otwierać serce przed publicznością, nie sprawdza się w starciu z prozą codzienności. Emma dzieli się tym, co ją boli, tylko pozornie – ostatecznie nie potrafi przyznać się do tego, kim jest. Dlaczego? Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

Ogromna wrażliwość, która pozwala jej co wieczór otwierać serce przed publicznością, nie sprawdza się w starciu z prozą codzienności. Emma dzieli się tym, co ją boli, tylko pozornie.

Reżyserka wykorzystała potencjał tego tekstu do maksimum. Na scenie Teatru Collegium Nobilium oglądamy studium uzależnienia: obserwujemy, jak łatwo w nie wpaść, zaczynamy dostrzegać, co naprawdę znaczy przetrwać odwyk, a na dodatek nie dostajemy happy endu. To nie działa tak, jakbyśmy chcieli – zupełnie jak w życiu.

Spektaklowi można zarzucić, że jest dość długi i akcja rozwija się powoli. Nie jest to jednak na tyle żmudny proces, żeby nie dało się tego wytrzymać. Z każdą minutą jest coraz lepiej. Co więcej, uważam, że jest to zdecydowanie jedno z lepszych przedstawień dyplomowych tego sezonu. Każdy aktor ma okazję się wykazać i zaprezentować swoje możliwości, a przecież o to chodzi. Bardzi dobry ruch sceniczny. Konstrukcja dramaturgiczna sztuki jest przemyślana, a każda postać pojawiająca się na scenie wie, jaki cel ma do zrealizowania. Skomplikowana rola Emmy została podzielona na pięć aktorek: jest to zabieg bardzo udany, efektowny i podnoszący napięcie, którego i tak nie brakuje. Upiorne wizje dziewczyny cierpiącej na syndrom odstawienia są jak wyrwane z horroru, a pacjenci ośrodka, do którego trafiła, doprowadzają ją do szału. Jako widzowie dajemy się porwać skrajnym emocjom, które wylewają się z każdej historii opowiadanej podczas terapii grupowej. Obok ludzkiego bólu i dołującej bezbronności wobec reguł świata nie da się przejść obojętnie, podobnie jak obok tego przedstawienia.

Warto zostać do końca: ostatnia scena w wykonaniu Mai Polki, Macieja Kozakoszczaka i Natalii Stachyry wzrusza i sprawia, że jesteśmy nieprzyzwoicie zaangażowani w niemal intymną historię rodzinną. Nie ma tutaj słabych ról, jest za to szczera i wydawałoby aż za mało podkoloryzowana opowieść o sile nałogu. Zresztą to największa zaleta tego spektaklu.

***

Autor:
Duncan Macmillan

Tłumaczenie:
Małgorzata Wrzesińska

Reżyseria:
Anna Wieczur-Bluszcz

Scenografia i kostiumy:
Marta Śniosek-Masacz

Światła:
Paulina Góral

Muzyka:
Ignacy Zalewski

Ruch sceniczny:
Anna Iberszer

Charakteryzacja:
Sandra Nowak

Asystentki reżyserki:
Natalia Stachyra
Zuzanna Medygrał

Obsada:
Ada Dec – Emma, Laura
Jagoda Jasnowska – Emma
Olga Lisiecka – Emma, Jodi
Maja Polka – Lekarka, Terapeutka, Matka
Sandra Rusin – Emma
Natalia Stachyra – Emma, Meredith
Karol Czajkowski – Foster
Juliusz Godzina – Paul, T
Maciej Kozakoszczak – Pielęgniarz, Ojciec
Wojciech Melzer – Mark
Tomasz Osica – Konstantin, Shaun

Premiera:
4 lipca 2021 r.

Źródło: https://tcn.at.edu.pl/spektakl/ludzie-miejsca-i-rzeczy/